W cyrku O godzinie dziesiątej gaśnie strumień światła. Na sali głęboka cisza. Wtem z cyrkowej areny słychać głośne dźwięki muzyki. Właśnie zaczęła się parada artystów. Wyglądają ślicznie. W chwilę później widzowie podziwiają zręczność i płynność ruchów. Występują także różne zwierzęta. Słoń tańczy, podryguje niedźwiedź, galopują konie.