PSAŁTERZ FLORIAŃSKI Psalm I 1. Błogosławiony mąż, jen jest nie szedł po radzie niemiłościwych i na drodze grzesznych nie stał jest, i na stolcu nagłego spadnienia nie siedział jest, 2. ale w zakonie bożem wola jego i w zakonie jego będzie myślić we dnie i w nocy. 3. A będzie jako drzewo, jeż szczepiono jest podług ciekących wod, jeż owoc swoj da w swoj czas, 4. a list jego nie spadnie; i wszystko, csokoli uczyni, prześpieje. 5. Nie tako niemiłościwi, nie tako, ale jako proch, jenże rzuca wiatr od oblicza ziemie. 6. Przto nie wstają niemiłościwi w sądzie ani grzesznicy w radzie prawych, 7. bo znaje Gospodzin drogę prawych, a droga złych zginie. 8. Sława Oćcu i Synowi, i Świętemu Duchu, 9. jako była z początka i ninie, i wżda, i na wieki wiekom. PSAŁTERZ PUŁAWSKI Psalm I 1. Błogosławiony mąż, jen nie szedł po radzie niemiłościwych i na drodze grzesznych nie stał, i na stolcu nagłego spadnienia nie siedział, 2. ale w zakonie bożem wola jego i w zakonie jego będzie myślić we dnie i w nocy. 3. A będzie jako drzewo, jeż szczepiono jest podług ciekących wod, jeż owoc swoj da w czas swoj, 4. a i list jego nie spadnie; i wszystko, cokoli uczyni, zdarzy sie. 5. Nie tako niemiłościwi, nie tako, ale jako proch, jen rzuca wiatr od oblicza ziemie. 6. Przetoż nie wstają niemiłościwi w sądzie ani grzeszni w radzie prawych, 7. bo zna Bog drogę prawych, a droga złosnych zaginie. Sława <...> PSAŁTERZ FLORIAŃSKI Psalm L 1. Smiłuj sie nade mną, Boże, podług wielikiego miłosierdzia twego 2. i podług mnożstwa lutowania twego zgładź lichotę moję. 3. Dalej omyj mie od lichoty mojej i od grzecha mego oczyści mie, 4. bo lichotę moję ja poznawam i grzech moj przeciwo mnie jest zawżdy. 5. Tobie samemu zgrzeszył jeśm i złe przed tobą czynił jeśm, by sprawion w mołwach twojich, i przemożesz, gdy cie sądzą. 6. Bo owa w lichocie począł jeśm sie i w grzeszech poczęła mie mać moja. 7. Owa wiem prawdę miłował jeś, niepewne i tajemne mądrości twojej zjawił jeś mnie. 8. Okropisz mie, Gospodnie, izopem, i oczyszczon będę, omyjesz mie, i nad śnieg ubielon będę. 9. Słuchowi memu dasz radość i wiesiele i radować sie będą kości uśmierzone. 10. Otewroci lice twoje od grzechow mojich i wszytki lichoty moje zgładź! 11. Sierce czyste stworz we mnie, Boże, i duch prawy wznowi we czrzewiech mych! 12. Nie odrzucaj mnie od lica twego i ducha świętego twego nie otejmuj ote mnie. 13. Wroci mnie wiesiele zbawienia twego i duchem przednim śćwirdzi mie. 14. Nauczę liche drogam twym a niemiłościwi ku tobie sie obrocą. 15. Zbaw mie ode krwi, Boże, Boże zbawienia mego, i wiesielić będzie język moj sprawiedlność twoję. 16. Gospodnie, wargi moje otworz, a usta moja zjawią chwałę twoję, 17. Bo by był chciał ofiarę, dałbych był owszem; ofierami nie będziesz sie kochać. 18. Ofiera Bogu duch smęcony; sierca skruszonego i uciszonego, Boże, nie wzgardzisz. 19. Dobrotliwie uczyń, Gospodnie, w dobrej woli twej Syjon, aby sprawiony mury jerusalemskie. 20. Tegdy przymiesz ofiarę sprawiedlności, modły i ofiary, tegdy włożą na twoj ołtarz cieląt. PSAŁTERZ PUŁAWSKI Psalm L 1. Smiłuj sie nade mną, Boże, podług wielikiego miłosierdzia twego 2. i podług mnostwa lutowania twego zgładź lichotę moję! 3. Szyrzej mie omyj od złości mojej i od grzecha mego oczyści mie, 4. bo złość moję ja znaję i grzech moj przeciwo mnie jest zawżdy. 5. Tobie samemu zgrzeszył jeśm i złe przed tobą czynił jeśm, by sprawion w mołwach twoich i przepomogł, gdy cie sądzą. 6. Bo owa we złościach poczęt jeśm i w grzeszech poczęła mie matka moja. 7. Owa wiem prawdę miłował jeś, niepewne i tajemne mądrości twojej zjawił jeś mnie. 8. Okropi mie, Gospodnie, izopem, a oczyszczon będę, zmyjesz mie, i nad nieg ubielon będę. 9. Słuchu memu dasz radość i wiesiele i radować sie będą kości uśmierzone. 10. Odwroć lice twoje od grzechow mych i wszytki złości moje zgładź! 11. Sierce czyste stworz we mnie, Boże, i duch prosty wznowi we czrzewiech moich! 12. Nie odrzucaj mie od lica twego i ducha świętego twego nie odejmi ode mnie. 13. Wroci mi wiesiele zbawienia twego i duchem przednim stwirdzi mie! 14. Nauczę liche drogam twoim a niemiłościwi k tobie sie obrocą. 15. Zbaw mie od krwi, Boże, Boże zbawienia mego, i wiesielić [sie] będzie język moj sprawiedlność twoję. 16. Gospodnie, wargi moje *roztworz, a usta moja zjawią chwałę twoję, 17. bo by był chciał modłę, wzdałbych był owszem; modłami nie będziesz sie kochać. 18. Modła Bogu duch smęcony; sierc skruszonego i umierzonego, Boże, nie wzgardzisz. 19. Dobrot
  • wie uczyń, Gospodnie, w dobrej wolej twojej Syjon, a sprawią mury Jeruzalem. 20. Tegdy weźmiesz modły sprawiedlności, pokład i modły, tegdy nakładą na ołtarz twoj cieląt. Psalm 50 Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą występnych, nie wchodzi na drogę grzeszników i nie siada w kole szyderców, ^2 lecz ma upodobanie w Prawie Pana, nad Jego Prawem rozmyśla dniem i nocą. ^3 Jest on jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, które wydaje owoc w swoim czasie, a liście jego nie więdną: co uczyni, pomyślnie wypada. ^4 Nie tak występni, nie tak: są oni jak plewa, którą wiatr rozmiata. ^5 Toteż występni nie ostoją się na sądzie ani grzesznicy - w zgromadzeniu sprawiedliwych, ^6 bo Pan uznaje drogę sprawiedliwych, a droga występnych zaginie. Psalm 50 Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość! ^4 Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego! ^5 Uznaję bowiem moją nieprawość, a grzech mój jest zawsze przede mną. ^6 Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą, tak że się okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku i prawym w swoim osądzie. ^7 Oto zrodzony jestem w przewinieniu i w grzechu poczęła mnie matka. ^8 Oto Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, naucz mnie tajników mądrości. ^9 Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję. ^10 Spraw, bym usłyszał radość i wesele: niech się radują kości, któreś skruszył! ^11 Odwróć oblicze swe od moich grzechów i wymaż wszystkie moje przewinienia! ^12 Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego! ^13 Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha swego! ^14 Przywróć mi radość z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ochoczym! ^15 Chcę nieprawych nauczyć dróg Twoich i nawrócą się do Ciebie grzesznicy. ^16 Od krwi uwolnij mnie, Boże, mój Zbawco: niech mój język sławi Twoją sprawiedliwość! ^17 Otwórz moje wargi, Panie, a usta moje będą głosić Twoją chwałę. ^18 Ty się bowiem nie radujesz ofiarą i nie chcesz całopaleń, choćbym je dawał. ^19 Moją ofiarą, Boże, duch skruszony, nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym. ^20 Panie, okaż Syjonowi łaskę w Twej dobroci: odbuduj mury Jeruzalem! ^21 Wtedy będą Ci się podobać prawe ofiary, dary i całopalenia, wtedy będą składać cielce na Twoim ołtarzu.